Uczymy się od siebie!
To była nietypowa lekcja techniki w 6C, bo przygotowali ją sami uczniowie (ja nic o tym nie wiedziałem – M.C.).
Basia i Zoe wystąpiły z inicjatywą poprowadzenia lekcji na temat rzutów prostokątnych. Zagadnienie to spędza sen z powiek niejednemu szóstoklasiście, marzącemu o wysokiej ocenie z przedmiotu. Samo w sobie nie jest łatwe i trzeba się wykazać naprawdę dużą wyobraźnią przestrzenną aby prawidłowo wykonać wszystkie elementy konstrukcyjne.
Dziewczyny rozpoczęły od genezy rzutów prostokątnych. Wspomniały o ich twórcy, Gaspardzie Monge (rok “krechy” – geometrii wykreślnej na studiach… niektórzy przez nią zrezygnowali – M.C.). Następnie przeszły do prezentacji rysunków prostych brył i sposobu wykreślania ich rzutów. Wspomniały też o aksonometriach, realizowanych na kolejnych lekcjach techniki.
Po skończonej prezentacji zaprosiły pozostałych uczniów do przygotowanego przez siebie quizu, polegającego na wykreślaniu rzutów prostokątnych wskazanych brył i pomagały w razie potrzeby. Oczywiście za udział w zabawie były przewidziane nagrody w postaci drobnych smakołyków.
Czekamy na kolejne, równie cenne, inicjatywy z innych klas.
Mirosław Cieciuch